W przerwie między obowiązkami zdążyłam jednak zabrać się za chlebek :) a co! w jednej wersji z białym serkiem, w drugiej z pesto i parmezanem. Pycha!
A w słoiczku dojrzewa zakwas, więc mam nadzieję, że chociaż na pieczywo wyłuskam choć odrobinę czasu... :)
Razowy chlebek nadziewany oliwkami i suszonymi pomidorami
na dwie foremki keksówki
Ciasto:
900g mąki pszennej pełnoziarnistej (razowej)
10dag świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżka soli
300ml wody
250ml mleka
60g masła
Drożdże rozpuścić z cukrem i ok 100ml wody. Odstawić do wyrośnięcia na ok 10- 15 min.
Mleko podgrzać, rozpuścić w nim masło.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą. Zrobić po środku wgłębienie. Wlać rozczyn drożdżowy, resztę wody i ciepłe mleko z masłem.
Wymieszać, następnie wyrabiać ok 10 min,aż ciasto będzie gładkie, miękkie i elastyczne. Gdyby ciasto było za suche dodać troszkę wody. Uformować kulę, przełożyć do naoliwionej miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na godzinę lub do podwojenia objętości.
Nadzienie:
200g czarnych oliwek bez pestek
10 suszonych pomidorów z zalewy oliwnej
100g serka typu Philadelphia
4 łyżki pesto
1/2 szkl. startego parmezanu
oliwa do spryskania
Oliwki pokroić w plasterki, pomidory w kostkę. Wymieszać
Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wyrośnięte ciasto podzielić na pół. Rozwałkować na prostokąt 30x40cm. Na połowie, wzdłuż dłuższego boku, rozsmarować serek, posypać połową oliwek i pomidorów. Spryskać oliwą. Złożyć na pół. Skleić brzegi. Ostrym nożem pokroić ciasto na 10 równych pasków. Każdy kawałek zwijać i układać w foremce.
Posypać nadzieniem, które wypadło.
Z drugą połową ciasta postąpić tak samo. Zamiast serka białego rozsmarować pesto, posypać oliwkami, pomidorami i parmezanem. Złożyć, pokroić, zwinąć i tak samo do drugiej foremki.
Przykryć wilgotną ściereczką, odstawić do ponownego wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzać do 180°C. Ciasto spryskać odrobiną oliwy, wstawić do piekarnika. Piec ok 50 min.
Chlebek można zarówno kroić, jak i odrywać w postaci bułeczek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz